NAZYWAM SIĘ
rafi
PRZEBYWAM W
Przytulisko na Wiśniowej - Sandomierskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt
Mam na imię Rafi i jestem... no cóż... ujmijmy to tak - nie każdy to przylepa i nachal. Ja się przytulać zbytnio nie lubię, ale głaskać mnie możesz. Możesz zabrać mnie na spacer i jeśli musisz - możesz wylać z siebie oceany całe żali i historii smutnych, wesołych, żenujących i resetujących system... Jestem dobrym słuchaczem - nie przerywam. Co lubię? Moje legowisko w kształcie żółwia i kocyk w kwiatki. I Pyrkę, tylko nie rozpowiadaj tego po schronisku, bo się będą śmiali. Czego nie lubię? Poza przytulaniem? No nie lubię Marka i Kostka... I tego krzaka malin, co mi zasłania widok na bramkę. I tego szurniętego Golda, co mi sika do kojca przez pręty...
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: